piątek, 23 września 2016

#3 Opinia czy hejt?



Czy wy też tak macie, kiedy czytacie komentarze pod filmikiem, który obejrzeliście, piosenkami, jakimiś opowiadaniami, blogami itd., że irytujecie się na ludzi, widząc w ich słowach nienawiść lub obrazę, ale oni twierdzą, że to jest opinia? Według mnie opinia to wyrażenie swojego zdania w kulturalny sposób i nieobrażenie twórcy czy jego fanów, czytelników, cokolwiek. Możesz powiedzieć, że coś ci się nie podoba, możesz to uargumentować, ale według mnie opinią nie jest już zdanie, w którym piszesz coś ironicznie, naśmiewasz się, poniżasz twórcę i jego odbiorców, którym podoba się jego dzieło. To już nie jest opinia. To jest, potocznie mówiąc, hejt. Czy to już naprawdę tak trudno powiedzieć zwyczajnie „Nie podoba mi się ta piosenka, ponieważ to nie mój gust."? Czy to tak trudno nie dodać przy tym „Osoby, które tego słuchają są żałosne.”? Każdy człowiek jest inny, co oznacza też, że każdemu spodoba się co innego. Poza tym w prawach człowieka jest coś takiego jak prawo do wolnej twórczości, co pozwala drugiej osobie tworzyć to, co się jej podoba i nie masz prawa kazać zmieniać jej działalności. Skoro jej się to podoba, czemu tak bardzo ci to przeszkadza? Dla innych twój gust może im nie pasować. Jeśli będą cię za to obrażać, pokażą tym swój niski poziom inteligencji i brak kultury. 
Naprawdę przykre jest to, że bardzo często widzę niemiłe słowa na różnych stronach na temat czyjejś twórczości. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak bardzo się tego czepiają. Czemu marnują swój czas na marudzenie na coś, co im się nie podoba. Czemu w tym czasie nie robią czegoś, co daje im radość. Chyba, że to właśnie obrażanie tak bardzo im się podoba. W sumie mówiłam o tym w notce o cierpieniu, ale momentami krew mnie zalewa, kiedy czytam komentarze, a tam co drugi jest negatywny i to nie jest opinia, ale twierdzą, że właśnie nią jest. 
Boli mnie to, że żyjemy w czasach, w których obrażanie drugiego człowieka jest nazywane opinią.


Kocham, Weronika. xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz